Rekonstrukcja rządu Tuska. Taką odprawę otrzymają byli ministrowie

Z rządem pożegnają się: Adam Bodnar, Marzena Czarnecka, Jakub Jaworowski, Izabela Leszczyna, Sławomir Nitras, Krzysztof Paszyk, Czesław Siekierski i Hanna Wróblewska - przypomina Business Insider.
Odchodzącym ministrom należy się odprawa - jest ona uzależniona od czasu, jaki sprawowali swoją funkcję w rządzie. Byli członkowie rządu mogą pobierać pensję jeszcze przez miesiąc, dwa lub maksymalnie 3 miesiące.
Zdecydowana większość odchodzących ministrów zajmuje swoje stanowiska od początku kadencji, czyli dłużej niż rok, więc będzie im przysługiwać trzymiesięczna odprawa - jak wyliczył BI, będzie to ok. 56 tys. zł. Choć nie wszyscy dostaną ją w pełnej wysokości - zaznacza BI.
Jeśli zwolnieni ministrowie podejmą podczas tych trzech miesięcy pracę niżej płatną, przysługuje im tylko tzw. wyrównanie - różnica pomiędzy wynagrodzeniem pobieranym w rządzie a tym w nowym miejscu pracy.
Jeśli więc ministrowie są jednocześnie posłami lub senatorami (jak Adam Bodnar, Izabela Leszczyna, Sławomir Nitras, Krzysztof Paszyk i Czesław Siekierski), to otrzymają tylko różnicę między pensją ministra a pensją posła - według wyliczeń BI ok. 15 tys. zł.
Według portalu Business Insider rekonstrukcja rządu pochłonie nieco ponad 300 tys. zł.
wnp.pl