Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Russia

Down Icon

Sekwestracja i nacjonalizacja. Skąd władze mogą wziąć pieniądze, gdy w budżecie jest dziura, a Narodowy Fundusz Dobrobytu topnieje?

Sekwestracja i nacjonalizacja. Skąd władze mogą wziąć pieniądze, gdy w budżecie jest dziura, a Narodowy Fundusz Dobrobytu topnieje?

Prezydent Putin podpisał zmiany w budżecie federalnym na 2025 r. Pięć państwowych programów rozwoju cywilnych sektorów gospodarki zostało obciętych. Jednak to wyraźnie nie wystarczy, aby zrównoważyć debet kredytem. Pojawia się nowa pozycja wydatków - na odbudowę regionów dotkniętych SVO.

Elena Petrova, Tatiana Sviridova

Rozpoczęto „politycznie poprawny” sekwestr budżetowy

Prezydent zatwierdził zmiany w głównym prawie kraju na rok 2025 — ustawie budżetowej. W ciągu pięciu miesięcy sytuacja gospodarcza pogorszyła się. Mimo sukcesu nacjonalizacji i wzrostu podatków dla ludności i biznesu, władze finansowe zmuszone były zwiększyć deficyt budżetowy trzykrotnie, do 3,8 bln rubli.

Oszczędzają na inwestycjach w sektory cywilne. Jak zmieniły się plany państwa na najbliższe pięć lat?

Możliwe, że produkcja dóbr cywilnych nie wzrośnie o 40%, gdyż państwowe inwestycje w nie zmniejszyły się o 97,15 mld rubli.

Rosja prawdopodobnie nie zajmie 8. miejsca na świecie pod względem wielkości badań naukowych, ponieważ nauka straci 22,17 mld rubli budżetowych.

A tysiące samolotów cywilnych najprawdopodobniej nie zastąpią zachodnich, bo państwo nie zapewni 20% finansowania.

Postanowili również poczekać z rozwojem budownictwa okrętowego. Zamiast 28,2 mld, stoczniowcy otrzymają 24,1 mld.

Pecha mieli również inżynierowie energetyczni. Pozbawiono ich 7,2 mld rubli. Teraz na rozwój energetyki pozostało 62,6 mld.

Program wsparcia budowy statków został obcięty o 20%. Zdjęcie: Erik Romanenko. newizv.ru/TASS

Wydatki na wojsko wzrosną. Reszta zostanie zoptymalizowana, mówi Igor Nikołajew, wiodący pracownik naukowy w Instytucie Ekonomii Rosyjskiej Akademii Nauk :

— Wydatki budżetowe wzrosły z 41,5 do ponad 42 bilionów. Na tym tle widzimy redukcję poszczególnych programów. Tak, można to uznać, jeśli nie za sekwestrację, to za optymalizację budżetu. Mówiąc politycznie poprawnie.

Obwód kurski będzie potrzebował 8,5 rocznego budżetu, aby odbudować to, co zostało zniszczone. Zdjęcie: Mikhail Klimentyev. newizv.ru/TASS

Kiedy i w jaki sposób zostaną odbudowane zniszczenia w regionach graniczących z Ukrainą?

Szkody wyrządzone regionom przygranicznym podczas SVO szacuje się na setki miliardów. Być może nie zostały nawet uwzględnione w budżecie federalnym. Z inicjatywy prezydenta urzędnicy uruchomili nowy program naprawczy szkód wyrządzonych w wyniku działań wojennych dla trzech regionów – Kurska, Briańska i Biełgorodu.

Przez długi czas obwód biełgorodzki odbudowywał domy mieszkańców i obiekty uszkodzone przez ukraińskie ataki dronów i naloty sabotażystów z własnych środków. Najwyraźniej pieniądze się skończyły.

Ale szkody wskazane przez administrację regionalną wykraczają daleko poza możliwości podmiotu Federacji. Do tej pory, i to jest punkt podkreślony przez rząd obwodu biełgorodzkiego, bezpośrednie straty tutaj zostały obliczone na 157 miliardów rubli. Jest to tylko nieznacznie mniej niż wielkość rocznego budżetu regionu. Ale rok jeszcze się nie skończył, tak jak nie skończyła się SVO.

Zniszczenia we wsi Zamostye w obwodzie kurskim w marcu 2025 r. Zdjęcie: Egor Aleev. newizv.ru/TASS

Najmniej ucierpiał obwód briański. Tu policzono „tylko” 40 mld rubli. Gdyby nie działania militarne, można by było niemal podwoić wydatki socjalne, które zaplanowano na 55 mld rubli.

Największe straty poniósł obwód kurski. To zrozumiałe. Tutaj przez pół roku trwały działania wojenne na terenie obwodu. Wymaga to kilkakrotnie większych nakładów na odbudowę niż w przypadku Biełgorodu, a zwłaszcza Briańska. Na początku roku obwód kurski potrzebowałby 750 miliardów rubli, aby zlikwidować skutki przełomu Sił Zbrojnych Ukrainy. Jest to około 8,5 przedwojennych budżetów obwodu.

Wideo: Telegram gubernatora obwodu biełgorodzkiego Gładkowa. Dwie grupy — monterzy i wojsko — wyjeżdżają, aby odnowić wieże komunikacyjne w obwodzie biełgorodzkim

Zgodnie z planem państwo musi odbudować infrastrukturę, zapewnić ludności wsparcie socjalne i zadbać o jej bezpieczeństwo.

Tylko w obwodzie biełgorodzkim zniszczeniu uległo 3,5 tys. mieszkań, 1,2 tys. kotłowni i innych obiektów mieszkalno-usługowych, setki szkół i przedszkoli, dziesiątki ośrodków zdrowia, kompleksów sportowych i innych obiektów socjalno-kulturalnych.

W tym roku rząd przeznaczył 3 miliardy dolarów na wsparcie przedsiębiorstw w Biełgorodzie i 2 miliardy dolarów dla rolników. Potrzeba 157 miliardów dolarów, ale i ta kwota jest wstępna.

Regiony liczą, że pieniądze przyjdą z Moskwy, nie mają własnych funduszy. Ale jak dotąd centrum „zadowoliło” lokalne władze jedynie niewielką pomocą.

Deficyt budżetowy — 3,8 biliona, Narodowy Fundusz Dobrobytu — 2,8 biliona. Jak liczyć? Zdjęcie: Grigory Sysoev. newizv.ru/POOL/ТАСС

„Źródło pieniędzy jest najtrudniejszym pytaniem”

Decyzja o nowelizacji budżetu wskazuje, że jego realizacja staje się coraz trudniejsza.

— Wskazuje na to przede wszystkim wskaźnik deficytu budżetowego, który wzrósł do 3,8 bln rubli. W odniesieniu do PKB nie jest to tak dużo, wydaje się, że wynosi 1,7%, ale było to 0,5%, w rzeczywistości wskaźnik deficytu budżetowego wzrósł ponad trzykrotnie. Staje się to chroniczne. Dlatego na tym tle dziesiątki miliardów rubli stają się tym, na co zwraca się uwagę przy optymalizacji budżetu — mówi Igor Nikołajew.

Dochody budżetu federalnego z ropy naftowej i gazu gwałtownie spadły. W tym roku eksport węglowodorów przyniesie skarbowi o ćwierć mniej — 8,3 biliona rubli zamiast 10,8 biliona. Rząd tak naprawdę nie wie, co stanie się z ceną ropy naftowej. Gdy tylko władze rosyjskie wypuściły powietrze w szczytowym momencie wojny izraelsko-irańskiej, gdy ceny światowe wzrosły z 62 do 72 dolarów za baryłkę, wojna się skończyła, a ropa ponownie spadła do minimów z 2023 roku. Na przykład w maju przemysł naftowy nie przekazał skarbowi jednej trzeciej zaplanowanych pieniędzy.

Lepiej nie pamiętać o poduszce bezpieczeństwa NWF. Od grudnia fundusz stracił 3 biliony rubli. Teraz, w razie sytuacji awaryjnej, jest tam przechowywanych 2,8 biliona - mniej niż dziura w budżecie kraju. Ale to rezerwa awaryjna i urzędnicy będą musieli szukać pieniędzy gdzie indziej.

Lotnisko Demodedovo zostało znacjonalizowane po raz drugi. Zdjęcie: Mikhail Metzel. newizv.ru/TASS

Wywłaszczenie sprywatyzowanych

Ile można zarobić na sprzedaży znacjonalizowanych przedsiębiorstw? Mimo euforii w kręgach władzy i codziennych doniesień o tym, jak naprawiany jest historyczny błąd prywatyzacji, państwo nie otrzyma zbyt wielu pieniędzy.

— Siluanow mówił o tym wiosną ubiegłego roku: przedsiębiorstwa, które przejdą w posiadanie państwa, zostaną wystawione na sprzedaż. Tutaj cena emisji to również prawdopodobnie kilkaset miliardów rubli. Minister powiedział w zasadzie wiosną 2024 roku, że państwo nie potrzebuje tych aktywów, a dochód z ich sprzedaży może być znaczny. Oczywiście nie biliony rubli, ale też nie dziesiątki miliardów. W zeszłym roku Anton Siluanow szacował dochód na 100 miliardów rubli — wspomina Igor Nikołajew.

Nawet jeśli kwota ta wzrośnie trzykrotnie, to i tak nie pokryje ona ani deficytu budżetowego, ani nowych wydatków na odbudowę tego, co zostało zniszczone na terenach przygranicznych, które wstępnie szacuje się na około bilion rubli.

Nacjonalizacja to zwycięska historia dla władz. Zdjęcie: Sergey Bulkin. newizv.ru/TASS

Ale w sensie politycznym i społecznym nacjonalizacja jest zwycięską historią dla rządu. Po pierwsze, to pieniądze z powietrza. Fabryki i statki nagle znów stają się własnością państwa i bez względu na to, ile zostaną sprzedane po raz drugi, budżet otrzymuje 100% zysku bez wydawania ani grosza. Po drugie, ludzie będą tylko zacierać ręce z radości, widząc, jak „bogaci też płaczą”. I po trzecie, takie aktywa można bezpiecznie przyznać przedsiębiorcom blisko związanym z rządem. Tak, zapłacą pieniądze, ale otrzymają działające i dochodowe przedsiębiorstwa.

No cóż, a co ze świętym prawem do własności prywatnej? Jak głosi stary, znany dowcip, nie obiecali, że nas nakarmią w drodze.

Podwyższenie podatków to jeden z najpewniejszych sposobów na uzupełnienie budżetu. Zdjęcie: newizv.ru/TASS

Kiedy zaczną rosnąć podatki?

Po pierwsze, władze będą jeszcze aktywniej ciąć budżet. Z reguły inwestycje cierpią jako pierwsze.

— Tradycyjnie można ciąć różnego rodzaju programy inwestycyjne. Zasadniczo, jeśli mówimy o tym, jak ciąć wydatki, to pierwszym kandydatem zawsze są inwestycje. Właśnie dlatego, że nie są to wydatki socjalne, nie jest to aż tak wrażliwa społecznie historia — uważa ekonomista.

Na razie programy socjalne nie są w niebezpieczeństwie. Ale eksperci nie są już tak pewni podwyżek podatków. Tak, władze nie odważą się co roku podwyższać podatku dochodowego od osób fizycznych i podatku od zysków. Ale możemy mówić z pewnością tylko o 2026 roku, uważa Igor Nikołajew:

— Wydaje się, że kandydatem numer jeden lub mechanizmem numer jeden jest podniesienie podatków. Nie oznacza to, że nie będzie żadnej optymalizacji, ale nie będzie niczego radykalnego. Podnoszenie podatków co roku będzie bardzo delikatne i na razie jest okazja, aby się od tego powstrzymać. Ale to nie gwarantuje, że nie staniemy w obliczu kolejnej podwyżki podatków od 2027 roku. Odpowiedź brzmi więc: jeszcze nie, ale prawdopodobieństwo podwyżek podatków za kilka lat rośnie.
newizv.ru

newizv.ru

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow