Ceny wołowiny w USA są horrendalnie wysokie. Oto dlaczego.

Rosnące ceny wołowiny w USA uderzają w portfele konsumentów i podnoszą koszty dla restauracji.

„Każdy powinien móc sobie pozwolić na burgera” – powiedział Andrew Schnipper, partner zarządzający w Hamburger America w Nowym Jorku. „Historycznie nigdy nie był to drogi produkt”.

Jednak restauracja może być zmuszona do podniesienia cen burgerów, które zaczynają się od 7,50 dolara. „Bardzo zależy nam na tym, aby pobierać jak najmniej, na ile czujemy się komfortowo” – dodał. „Ale oczywiście, jeśli ceny wzrosną, będziemy musieli je podnieść”.

Według danych Rezerwy Federalnej, cena wołowiny osiągnęła w maju 5,98 dolara za funt – najwyższy poziom od czasu, gdy Departament Pracy zaczął monitorować ceny wołowiny w latach 80. Ten wzrost nie nastąpił z dnia na dzień. Ceny mielonej wołowiny wzrosły o 45% w ciągu ostatnich 10 lat, w porównaniu z około 30% w przypadku ogólnego wskaźnika cen konsumpcyjnych .

Ceny żywności spadły od czasu gwałtownego wzrostu w czasie pandemii, choć według narzędzia do śledzenia cen CBS News nadal wzrosły o prawie 17% od 2022 roku. Oznacza to, że rachunek za zakupy spożywcze, który wtedy wynosił 100 dolarów, w maju (najnowsze dostępne dane) wyniósłby około 116,85 dolarów.

Co zatem odpowiada za wyższe ceny wołowiny? Odpowiedź sprowadza się w dużej mierze do prostej ekonomii – popyt przewyższa podaż. Doprowadziło to do wzrostu kosztów w całym łańcuchu dostaw, w tym dla firm przetwórstwa mięsnego, branży restauracyjnej i konsumentów.

„Istnieje wiele alternatywnych źródeł białka, takich jak wieprzowina i drób, głównie w USA, do których konsumenci mogliby się zwrócić, a które są dostępne w dużych ilościach i stosunkowo tańsze” – powiedział Derrell Peel, profesor z wydziału ekonomii rolnej na Uniwersytecie Stanowym Oklahomy, w wywiadzie dla CBS MoneyWatch. „Mimo to popyt na wołowinę utrzymuje się na wyjątkowo wysokim poziomie”.

Jeśli reguły popytu i podaży wyjaśniają, dlaczego wołowina osiągnęła takie ceny, to w grę wchodzą inne czynniki.

Co ciekawe, utrzymujący się apetyt Amerykanów na wołowinę zbiegł się z kurczeniem się stad bydła. Liczba bydła mięsnego w 2025 roku, wynosząca 27,8 miliona, będzie najniższa od lat 60. XX wieku, pomimo rosnącej populacji USA, jak pokazują dane Departamentu Rolnictwa.

Z kolei w ciągu ostatniej dekady spadek pogłowia bydła był spowodowany głównie suszą w całych Stanach Zjednoczonych, która ograniczyła dostępną paszę i zmusiła wielu hodowców bydła do sprzedaży krów mięsnych, powiedział Peel. „Po prostu nie mieli wyboru z powodu suszy”.

Ostatnio, w 2021 r., rozpoczęła się poważna susza, która trwała przez cały ubiegły rok i dotknęła zachodnią połowę kraju.

„Gdzieś w tym okresie, niemal każdy większy obszar produkcji bydła mięsnego był narażony na suszę i podlegał tego rodzaju przymusowej likwidacji” – powiedział Peel.

Nawet bez problemu niedostatecznych opadów, stada potrzebują dużo czasu, aby się rozrosnąć ze względu na biologię bydła. Krowy mogą mieć tylko jedno cielę na raz, a osiągnięcie wieku ubojowego zajmuje im więcej czasu niż innym zwierzętom hodowlanym, powiedział Peel.

Według czerwcowego badania firmy usług finansowych NerdWallet, do innych czynników powodujących wzrost cen wołowiny zaliczają się wysokie ceny zbóż, cła i rosnące stopy procentowe.

Niestety dla Amerykanów, ceny wołowiny prawdopodobnie będą rosły jeszcze przez jakiś czas. Według prognoz Departamentu Rolnictwa USA, zmniejszona podaż bydła prawdopodobnie doprowadzi do wzrostu cen do nowych rekordów w 2026 roku.

Peel spodziewa się, że w dłuższej perspektywie ceny wołowiny pozostaną wysokie przez kilka najbliższych lat, gdyż hodowcy pracują nad odbudową swoich stad.

„Przez następne dwa, trzy lata, a prawdopodobnie do końca dekady, będziemy mieć do czynienia z ograniczoną podażą i wysokimi cenami” – powiedział.