Coraz więcej influencerów oferuje porady finansowe na TikToku i YouTube. Czy warto z nich skorzystać?


Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak poruszać się po giełdzie, stworzyć budżet lub zaplanować emeryturę, Twoją pierwszą wizytą mogło być zwrócenie się do rodzica, zaufanego przyjaciela lub doradcy w banku.
Coraz częściej jednak Kanadyjczycy korzystają z innego źródła: „influencerów finansowych”, czyli twórców internetowych, którzy tworzą angażujące, łatwe do zrozumienia filmy na temat budżetu, inwestowania, a nawet kryptowalut.
Niedawne badanie przeprowadzone przez Ontario Securities Commission wśród 655 kanadyjskich inwestorów detalicznych — osób, które zarządzają własnymi inwestycjami — wykazało, że 91 procent korzysta z mediów społecznościowych. Ponadto 35 procent twierdzi, że skorzystało z porady finansowej od finfluencera.
Osoby obserwujące tych influencerów twierdzą, że oferują oni świeży i łatwy sposób na zdobycie wiedzy finansowej — jednak trend ten niepokoi ekspertów finansowych, co doprowadziło do działań regulacyjnych na całym świecie.
Edukacja finansowa, która nie jest zbyt poważnaJoyee Yang, 26-letnia influencerka finansowa z Toronto, zgromadziła łącznie ponad 300 000 obserwujących na TikToku, Instagramie i YouTubie.
Od czasu, gdy dwa i pół roku temu po raz pierwszy zaczęła publikować wpisy, Yang znalazła odbiorców, ułatwiając młodym ludziom dostęp do wiedzy finansowej.
„Myślę, że wiele osób pragnie edukacji finansowej w sposób, w którym nie jest ona zbyt poważna — na przykład nie wyobrażam sobie siebie jako 18-latki lub 19-latki idącej do doradcy finansowego” — powiedziała Yang w wywiadzie dla Cost of Living .
„Ale będę przewijać TikToka, Instagrama albo po prostu logować się do YouTube’a, zatrzymywać się, kiedy tylko będę tego potrzebować, robić notatki, kiedy będę tego potrzebować, i szukać pytań w Google’u, jeśli zajdzie taka potrzeba — myślę, że to przyszłość nauki dla pokolenia Z”.

Yang otwarcie mówi swoim fanom o braku formalnego wykształcenia w dziedzinie finansów. Zamiast kwalifikacji, mówi, że opiera się na doświadczeniu życiowym.
Według badania Canadian Securities Administrators z 2024 r. więcej Kanadyjczyków inwestuje na własną rękę. Czterdzieści pięć procent inwestorów ma konta zarządzane samodzielnie, a 30 procent z nich zostało otwartych w ciągu dwóch poprzednich lat.
Dostęp do wiedzyAl Zhang, nauczyciel matematyki w szkole średniej z Fort McMurray w prowincji Alberta, zaczął obserwować influencerów finansowych, aby zwiększyć swoje dochody wkrótce po tym, jak w 2022 r. dostał pierwszą pracę.
„Pomyślałem sobie: »OK, zaoszczędziłem trochę pieniędzy na koncie bankowym, ale jak mogę sprawić, żeby te pieniądze pracowały dla mnie?«” — powiedział. „Zazwyczaj słyszy się o inwestowaniu, ale nikt tak naprawdę nie mówi, jak to robić”.
U wielu młodych Kanadyjczyków, takich jak Zhang, rosnące koszty utrzymania wywołały pragnienie niezależności finansowej.
„Podobnie jak większość młodych dorosłych, w tym ja, nie widzą prawdziwej pewności co do swojej przyszłości. Niektórzy z nas myślą sobie: »OK, zarabiamy tyle, więc jak możemy zbudować dla siebie przyszłość?«” – powiedziała Zhang.

Niektórzy eksperci finansowi ostrzegają jednak, że profesjonalnych porad nie należy zastępować klipami w mediach społecznościowych.
Alex Williams, starszy wiceprezes ds. strategii, innowacji i ochrony interesariuszy w Kanadyjskiej Organizacji Regulacji Inwestycji, podkreśla, że doradcy zawodowi nadal odgrywają kluczową rolę.
Licencjonowani doradcy mogą dostosować strategie do indywidualnych celów finansowych, tolerancji ryzyka i okoliczności życiowych danej osoby, powiedziała. Finfluencerzy, mówi Williams, nie działają według tych samych standardów.
„Naprawdę podchodź ostrożnie i pomyśl o tym, co mówią… zawsze myśl o swojej sytuacji, kiedy sam dokonujesz inwestycji”.

Sam Lichtman, certyfikowany doradca finansowy i założyciel Millen Wealth Advisors, ostrzega również, że w przeciwieństwie do certyfikowanych doradców, finansiści nie ponoszą odpowiedzialności prawnej za swoje porady, co może prowadzić do przesadnych obietnic „najlepszych akcji” i nierealistycznych zysków.
„Tego typu komentarze, tak swobodnie omawiane przez osoby zajmujące się wpływem na świat finansów, są całkowicie nie na miejscu w przypadku osób zarejestrowanych i posiadających licencję” – powiedział Lichtman.
Miej krytyczne spojrzenieErrol Osecki, adiunkt księgowości w Telfer School of Management na Uniwersytecie w Ottawie, bada finfluencerów i ich wpływ. Twierdzi, że ich wpływ często wynika z relacji paraspołecznej lub jednostronnego połączenia, w którym widzowie czują, że znają influencera osobiście.
„Są one tworzone w mediach społecznościowych… można w ten sposób zbudować duże zaufanie” – powiedział Osecki.
Dodaje jednak, że ważne jest również, aby pamiętać, że influencerzy zarabiają na wyświetleniach, więc ich treści są projektowane tak, aby przyciągać uwagę i często zawierają sponsorowane posty.
Nawet jeśli wydają się być przyjaciółmi, mówi, ważne jest, aby pamiętać, że mają zachętę finansową, więc należy traktować ich rady „z przymrużeniem oka”.

W przeciwieństwie do porad udzielanych przez rodzinę lub bliskich przyjaciół — których motywacje i pochodzenie zazwyczaj można zrozumieć — trudniej jest ocenić wiarygodność postaci podawanej w internecie.
„Potraktuj to tak samo, jak powinieneś traktować wszelkie informacje online. Użyj tych samych narzędzi, których próbowałbyś użyć do ochrony przed dezinformacją we wszystkich mediach społecznościowych”.
Tworzenie współistnieniaW czerwcu organy regulacyjne z sześciu jurysdykcji, w tym Kanady, rozpoczęły skoordynowaną kampanię mającą na celu ukrócenie nielegalnej promocji finansowej stosowanej przez nieuczciwych influencerów.
Ich działania obejmowały wydawanie ostrzeżeń osobiście, we współpracy z organami ścigania, oraz prowadzenie kampanii mających na celu podniesienie świadomości konsumentów.
Jednak biorąc pod uwagę ogromną ilość tworzonych treści, egzekwowanie tych zasad stanowi wyzwanie.
„To tysiące godzin tygodniowo, więc jak to kontrolować? Jak to regulować jako rząd na poziomie indywidualnym?” powiedział Osecki.
Jego zdaniem platformy takie jak TikTok i Instagram powinny wziąć na siebie większą odpowiedzialność, wymagając od nich zapobiegania oszukańczym treściom lub usuwania ich w przypadku wykrycia.
Yang ma nadzieję, że świat finansów przyjmie zarówno osoby wpływowe, jak i tradycyjnych profesjonalistów.
„Myślę, że im więksi będą finfluencerzy, tym bardziej restrykcje będą się stawać” – powiedziała. „Mam nadzieję, że oboje będziemy mogli po prostu istnieć, prawda? Są ludzie, którzy zasadniczo w ogóle nie ufają poradom online, a są tacy, którzy nie zainwestują, ponieważ po prostu nie pójdą do korporacji, aby uzyskać doradcę finansowego.
„Mam więc nadzieję, że obie strony są obsługiwane”.
Wywiady z Joyee Yang, Samem Lichtmanem i Alexem Williamsem wyprodukowane przez Jennifer Keene
cbc.ca