Czynsze spadają na większości głównych rynków, ale wielu najemców nie odczuwa ulgi: CMHC

Kanadyjska agencja mieszkaniowa twierdzi, że ogłaszane czynsze w niektórych dużych miastach spadają z powodu takich czynników, jak zwiększona podaż i wolniejsza imigracja, jednak najemcy nadal nie odczuwają ulgi.
W opublikowanej we wtorek półrocznej aktualizacji rynku najmu firma Canada Mortgage and Housing Corp. podała, że średnie stawki czynszu za wynajem dwupokojowego mieszkania w nowym budynku spadły w ujęciu rok do roku na czterech z siedmiu rynków.
Vancouver było liderem ze spadkiem o 4,9 proc. w pierwszym kwartale 2025 r., a następnie Halifax odnotował spadki o 4,2 proc., Toronto o 3,7 proc. i Calgary o 3,5 proc. Średnie czynsze wzrosły o 3,9 proc. w Edmonton, 2,1 proc. w Ottawie i 2 proc. w Montrealu w porównaniu z pierwszym kwartałem 2024 r.
Właściciele nieruchomości zgłaszają, że wynajęcie pustych lokali zajmuje więcej czasu, poinformowało CMHC, zwłaszcza w przypadku nowych, specjalnie wybudowanych lokali na wynajem w Toronto, Vancouver i Calgary, gdzie konkurują one z dobrze podażą lokali na wynajem z drugiej ręki, takich jak apartamenty i domy jednorodzinne.
„Operatorzy wyspecjalizowanych firm zajmujących się wynajmem reagują na sytuację na rynku, oferując nowym najemcom zachęty, takie jak miesiąc bezpłatnego czynszu, dodatki za przeprowadzkę i premie za podpisanie umowy” – czytamy w raporcie, dodając, że niektórzy właściciele przewidują, że w ciągu najbliższych kilku lat będą musieli obniżyć czynsze.
Agencja stwierdziła, że czynsze za zajmowane lokale nadal rosną, ale w wolniejszym tempie niż rok temu. Stwierdziła, że wyższe czynsze obrotowe na kilku głównych rynkach najmu zmniejszyły mobilność najemców, co doprowadziło do dłuższych średnich okresów najmu i „bardziej znaczących” podwyżek czynszów, gdy najemcy się przeprowadzają.
Największa różnica w cenach wynajmu w TorontoW 2024 r. różnica w cenach najmu między pustymi i zajętymi dwupokojowymi lokalami w Toronto wyniosła 44 procent i była najwyższa wśród dużych miast, podczas gdy w Edmonton różnica ta była najmniejsza i wynosiła około pięciu procent.
Jak podaje CMHC, w związku ze spowolnieniem wzrostu populacji i stagnacją na rynku pracy, w tym roku w większości dużych miast należy się spodziewać wzrostu liczby pustostanów.
„Ponieważ popyt ma problemy z nadążaniem za nową podażą, rynek pozostanie w okresie dostosowań. Dotyczy to w szczególności Ontario ze względu na obniżone cele migracji międzynarodowej, zwłaszcza w obszarach w pobliżu instytucji szkolnictwa wyższego” – stwierdzono w raporcie.
„Chociaż w krótkim okresie rynek może mieć obfitą podaż, nadal istnieje potrzeba utrzymania dynamiki w nowej podaży mieszkań na wynajem, aby sprostać potrzebom prognozowanego przyszłego wzrostu populacji i osiągnąć lepsze wyniki w zakresie przystępności cenowej dla istniejących gospodarstw domowych”.
Przystępność cenowa pogorszyła sięMimo presji na obniżkę cen czynszów, CMHC stwierdziło, że dostępność mieszkań z czasem nadal się pogarsza, ponieważ wskaźnik czynszu do dochodu stale rośnie od 2020 r., zwłaszcza w regionach takich jak Vancouver i Toronto, gdzie wzrosty wynikają z czynszów obrotowych.
W odrębnym raporcie opublikowanym we wtorek opisano podobne trendy, które można było zaobserwować na krajowym rynku wynajmu w zeszłym miesiącu.
Z najnowszego miesięcznego raportu Rentals.ca i Urbanation wynika, że w czerwcu czynsze wywoławcze za wszystkie nieruchomości mieszkalne w Kanadzie spadły w ujęciu rok do roku o 2,7 proc. do 2125 dolarów. Był to dziewiąty z rzędu miesiąc obniżek czynszów.
Pomimo spadku, średnie stawki czynszu wywoławczego pozostały o 11,9 proc. wyższe niż trzy lata temu i o 4,1 proc. wyższe niż dwa lata temu, „co podkreśla długoterminową presję inflacyjną na rynku najmu” – czytamy w raporcie.
Czynsze za domy i mieszkania szeregowe spadają o 6,6%Czynsze za mieszkania wybudowane na zamówienie spadły o 1,1 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym do średniej kwoty 2098 dolarów, podczas gdy czynsze za apartamenty spadły o 4,9 proc. do kwoty 2207 dolarów. Czynsze za domy i mieszkania szeregowe spadły o 6,6 proc. do kwoty 2178 dolarów.
„Do tej pory spadki czynszów na poziomie krajowym były niewielkie, a największe spadki odnotowano głównie w największych i najdroższych miastach” — powiedział prezes Urbanation Shaun Hildebrand w komunikacie prasowym. „Wydaje się jednak, że łagodzenie czynszów zaczęło rozprzestrzeniać się na większą część kraju”.
Największe spadki w czerwcu odnotowano w Kolumbii Brytyjskiej i Albercie – w każdej z prowincji czynsze ofertowe zmniejszyły się o 3,1 proc. w ujęciu rok do roku, osiągając średnio 2472 USD w Kolumbii Brytyjskiej i 1741 USD w Albercie.
Następnie Ontario odnotowało spadek o 2,3 proc. do 2329 dolarów, Manitoba spadek o 1,3 proc. do 1625 dolarów, a Quebec spadek o 0,9 proc. do 1960 dolarów. Średni czynsz w Nowej Szkocji spadł o 0,1 proc. do 2268 dolarów, podczas gdy Saskatchewan była jedyną prowincją, która odnotowała wzrost w ujęciu rok do roku o 4,2 proc., do średniej kwoty 1396 dolarów.
cbc.ca