Urlopowicze mogą doświadczyć letniego chaosu w związku ze strajkami w Portugalii

Podróżni udający się w tym roku do Portugalii mogą spodziewać się znacznych opóźnień lotów. Co roku do Portugalii udaje się aż 2,3 miliona Brytyjczyków, a Algarve jest najczęściej wybieranym kierunkiem dla ponad połowy z nich. Pracownicy SPdH/Menziez ogłosili jednak plany weekendowych strajków, które mogą poważnie zakłócić usługi lotniskowe, w tym odprawę, obsługę bagażu i konserwację samolotów.
Przewidywana akcja protestacyjna spowoduje znaczne opóźnienia nie tylko w lotach, ale także w całym procesie przylotów i odprawy. Strajk ma potrwać pięć tygodni, od 1 lipca do 1 września, co może zagrozić wielu planom urlopowym.
Chociaż znaczne opóźnienia lub odwołania lotów mogą uprawniać do jakiejś formy zadośćuczynienia, nie licz na odszkodowanie finansowe. Ivaylo Danailov, prezes SkyRefund , firmy zajmującej się odszkodowaniami dla linii lotniczych, radzi: „Brytyjscy turyści lecący w sierpniu do Portugalii liniami takimi jak EasyJet, Ryanair, TUI i innymi powinni mieć świadomość, że chociaż odszkodowania od linii lotniczych na mocy przepisów brytyjskich i unijnych zazwyczaj nie dotyczą opóźnień spowodowanych nadzwyczajnymi okolicznościami, takimi jak strajki osób trzecich, podróżni nadal mają ważne prawa.
Linie lotnicze są prawnie zobowiązane do zapewnienia opieki, w tym posiłków, napojów i zakwaterowania w hotelu, jeśli opóźnienie przedłuży się o całą noc. Jeśli Twój lot zostanie odwołany lub opóźniony o ponad pięć godzin, przysługuje Ci również zwrot kosztów lub zmiana trasy, w zależności od Twoich preferencji.
Zalecamy, aby pasażerowie uważnie śledzili aktualizacje dotyczące lotów i kontaktowali się z liniami lotniczymi w celu uzyskania informacji o konkretnych rozwiązaniach dotyczących pomocy w okresie strajku.
Oczekuje się, że wiele kluczowych lotnisk w Portugalii będzie musiało zmierzyć się ze znacznymi opóźnieniami z powodu strajków, w tym:
- Lizbona
- Faraon
- Madera
- Porto Santo
- Porto
- Madera
- Azory
Nowa fala strajków nastąpiła zaledwie kilka tygodni po tym, jak pojawiły się doniesienia o opóźnieniach na lotniskach w Lizbonie i Faro spowodowanych zmianą systemów kontroli pasażerów, która spowolniła proces odprawy. Opóźnienia znacząco wpłynęły na sytuację pasażerów, jednak ówczesne władze zapewniły, że będą one krótkotrwałe, ponieważ lotniska dostosowują się do nowego systemu.
Daily Express