Ta japońska firma kupi twoje fale mózgowe. Powstanie z nich dzieło sztuki

Japońska firma płaci użytkownikom za ich fale mózgowe i robi z nich dzieła sztuki? Brzmi jak Science Fiction? Nie, to realny sposób na zarobek.

Każdego dna wmawiam sobie, że nic mnie już nie zdziwi, a potem… i tak mnie coś dziwi.

Tym razem zaskoczyła mnie wiadomość o japońskiej firmie, która zachęca klientów do… sprzedaży danych dotyczących ich fal mózgowych. Ale to nie wszystko, bo przedsiębiorstwo BWTC przekształca je później i sprzedaje… jako dzieła sztuki. Nie, to nie pomysł na nowy film, to prawda.

Jak można się spodziewać, firma zdobyła już spory rozgłos w social mediach. No dobrze, ale jak to wszystko w ogóle działa? Chętni muszą odwiedzić tokijski salon BWTC Metaverse Store. Tam zakłada się im specjalne urządzenie skanujące fale mózgowe, a następnie muszą chwilę odczekać. Ile to twa? Całe 100 sekund.

Pokaż swój mózg za 25 złotych

Po całym zabiegu "dawcy" fal mózgowych otrzymują honorarium w wysokości tysiąca jenów, czyli… ok. 25 złotych. Szaleństwo, prawda?

Następnie unikalna aktywność mózgu zostaje przekształcona w jedynie i niepowtarzalne dzieło sztuki, które później firma sprzedaje.

- Przekształcamy dane w obrazy i wyceniamy je. Te dzieła zostają następnie wystawione publicznie i sprzedawane – tłumaczą reprezentanci BWTC w South China Morning Post.

Jak wycenia się dzieło sztuki powstałe na podstawie fal mózgowych?

Ekipa BWTC, że ceny finalnych prac ustalane są na podstawie takich czynników, jak:

• Wartość estetyczna
• Unikalność danych
• Stan umysłu uczestnika podczas skanowania

Ile kosztuje dzieło sztuki stworzone na podstawie fal mózgowych?

Japońska firma organizuje później wystawy z powstałymi za pomocą tej niecodziennej metody dziełami sztuki.

A jeśli zastanawiacie się, czy takie prace mają później wzięcie, dodam tylko, że grafika, która została stworzona na podstawie fal mózgowych osoby oglądającej w trakcie skanowana wideo z jadącym tramwajem, wyceniana jest na 13 900 jenów, czyli… 340 złotych.

Firma chwali się, że znalazło się już 1853 chętnych, którzy "oddali" jej własne fale mózgowe, czyli... biznes się kręci. "Oddalibyście" swoje fale mózgowe za 25 złotych?