Popyt na dolary w Rosji spadł o połowę: eksperci wyjaśniają ten trend

Rosjanie tracą zainteresowanie dolarem. Według najnowszych statystyk Banku Centralnego, obywatele kupili w maju prawie połowę „dolców” niż w maju 2024 r. - 111 mld rubli wobec 200 mld. Co więcej, trend ten nabiera rozpędu wraz ze spadkiem kursu dolara, gdy inwestycje w amerykańską walutę jako aktywa ochronne wydają się (w oczach ekspertów, ale nie ludności) najbardziej rozsądnym i dochodowym biznesem.
baner testowy pod obrazkiem tytułowym
Wydawałoby się, że popyt na amerykańską walutę w Rosji powinien wzrosnąć. W końcu jest sezon świąteczny i wielu Rosjan planujących wyjazd za granicę powinno teoretycznie zaopatrzyć się w gotówkę. A dolar, który stał się „toksyczny” w Rosji z powodu sankcji, nadal jest pożądany na świecie. Ponadto kupowanie dolarów w Rosji jest teraz po prostu opłacalne. Rubel nadal się umacnia i obecnie jest stale notowany na rynku międzybankowym poniżej 80 za dolara. W swoim przeglądzie ryzyk finansowych Bank Rosji przypisuje to przede wszystkim restrykcyjnej polityce pieniężnej.
Ale wszystkie te czynniki najwyraźniej nie wyglądają przekonująco w oczach Rosjan: znacznie ograniczyli oni zakup dolarów. Analitycy są zgodni: niski popyt osób fizycznych na walutę wynika w dużej mierze z bardzo wysokich stóp procentowych na bankowych depozytach rublowych.
Wcześniej Bank of America nazwał rubla „najbardziej udaną” walutą 2025 roku, wiążąc to z dwoma czynnikami - po pierwsze, wysokim kursem kluczowym Banku Centralnego, a po drugie, „nadmiernym zaopatrzeniem” niektórych segmentów krajowego handlu Rosji. W szczególności badacze wskazują na nadpodaż trwałych dóbr konsumpcyjnych, które były aktywnie importowane do kraju od lipca do grudnia ubiegłego roku. Przede wszystkim są to urządzenia gospodarstwa domowego, elektronika i samochody. Od początku roku importerzy ograniczyli zakupy, a co za tym idzie, popyt na dolary spadł. Jednocześnie wolumen sprzedaży walut obcych wzrósł od stycznia do kwietnia o prawie 6% (w porównaniu do danych za wrzesień-grudzień 2024 r.), wynosząc 42,5 mld USD.
W związku z tym popyt na walutę spada (i staje się ona tańsza) zarówno w sektorze konsumenckim, jak i korporacyjnym. Dlaczego tak się dzieje? Zapytaliśmy o to ekspertów.
Igor Rastorguev, analityk finansowy:
„Waluta obca kojarzy się przede wszystkim z długoterminowym oszczędzaniem naszych obywateli. Tradycyjnie kupuje się ją w celu tworzenia aktywów obronnych (i w mniejszym stopniu na wyjazdy zagraniczne), a głównie w gotówce. Obecny trend jest bardzo interesujący i znamienny, ponieważ kurs dolara spadł o prawie 24% od początku roku, a zazwyczaj takie rzeczy pobudzają obywateli do aktywnego inwestowania w walutę obcą. Ale najwyraźniej ludność woli trzymać swoje pieniądze w wysokodochodowych (ze względu na kluczową stopę 20% i silnego rubla) depozytach rublowych, nie „odbierając” z nich niczego. W związku z tym ludzie po prostu nie mają za co kupić dolarów”.
Anastasia Naisheva, specjalistka działu badań analitycznych AVI Capital:
„Spadek popytu na dolary i euro jest przewidywalnie spowodowany zarówno obecnością wysokodochodowych aktywów rublowych na rynku, jak i restrykcyjną polityką pieniężną Banku Rosji (a to pierwsze jest w dużej mierze spowodowane tym drugim). Waluta obca może działać zarówno jako aktywo spekulacyjne, jak i ubezpieczenie przed gwałtownym osłabieniem rubla. Jednak w ciągu ostatnich kilku miesięcy żadne z nich nie było naprawdę istotne. W miarę jak polityka Banku Centralnego nadal łagodzi politykę, a kluczowa stopa procentowa spada, a następnie rentowność nowych emisji obligacji (a także prawdopodobne osłabienie rubla), zainteresowanie walutami obcymi wśród konsumentów i w środowisku korporacyjnym naturalnie znów wzrośnie”.
Wasilij Girya, dyrektor generalny GIS Mining:
„Sytuacja rozwija się pod wpływem kilku czynników jednocześnie. Po pierwsze, ograniczony dostęp do zagranicznej infrastruktury finansowej ma znaczenie ze względu na ryzyko sankcji wtórnych. Dla wielu banków konwersja i transfer środków jest trudny. Po drugie, szybkie wzmocnienie kursu rubla od początku roku wpłynęło na zainteresowanie transakcjami spekulacyjnymi: jest ich wyraźnie mniej. Po trzecie, zauważalnie wzrosła konkurencja ze strony alternatywnych instrumentów inwestycyjnych o wyraźnej rentowności, w szczególności OFZ i aktywów cyfrowych. Te ostatnie są wspierane przez realną produkcję - na przykład poprzez górnictwo przemysłowe. Jeśli obecna makrostruktura zostanie utrzymana, spadek popytu na walutę ze strony osób fizycznych i firm może rzeczywiście stać się trwałym trendem - zwłaszcza na tle wzmocnienia lokalnego rynku akcji”.
mk.ru